Jest piątek, jest szkoła, a ja po pierwszym tygodniu bym sie położyła i spała nie wiadomo ile. Nie na serio mówie jestem wykończona nie wiadomo czym. Dobra, poza tym od wczoraj jestem ciocią małej Lenki (córeczka mojej kuzynki) i w sumie to jeszcze jej na żywo nie widziałam, ale nie moge sie doczekać żeby ją zobaczyć. Lubie dzieci, lubie sie nimi opiekować, wiec z malutkiej siostrzenicy (chyba tak ją moge nazwać) sie ciesze. I to tyle na dzisiaj, trzymajcie sie i cześć :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz