niedziela, 2 września 2012

Podsumowanie wakaci i moje użalanie ;)

Nie, nie, nie, nie, nie!!!! Już jutro szkoła. :( Bardzo nie chce. Koniec spania do 13, koniec wychodzenia na dwór na cały dzień i przede wszystkim koniec tej cudownej beztroski. :(.

Z racji tego, że chce sie troche podnieść na duchu spróbuje zrobić podsumowanie tegorocznych wakacji (przypuszczam, że bedzie podobne do tego które zrobiła moja przyjaciółka, której blog znajdziecie jak zwykle na końcu, o ile nie zapomne go dodać)

A więc czas na podsumowanie wakacji ;)

 
W skali od 1 do 10 myśle że te wakacje zasłużyły na 7 ( przy okazji 7 to moja ulubiona i szcześliwa liczba, a też dotychczasowy numerek w dzienniku).


Czego mi zabrakło?
  •  Wyjazdów do babci
  • Spotykań z przyjaciółmi
  • Wyjazdu gdzieś na kolonie (może w przyszłym roku z moją Ulką gdzieś pojedziemy)
  • Upałów, moim zdaniem mogło by być ich zdecydowanie więcej, chociaż nie powiem wyjazd nad morze mi sie udał, pogoda wtedy była cudna, ale o tym później *____*
  •  Spotkania z Iką
  • Wakacyjnej miłości, szczeże mówią naprawde wierzyłam że może coś będzie, może coś sie stanie, ale niestety sie zawiodłam (i to bardzo)
  •  Czytania książek (tak 6 książek to zdecydowanie nie jest zadowalający wynik)

Czego było za dużo?
  • NUDY!
  • Siedzenia przed komputerem
  • Siedzienia w domu 

A co było naprawde zajebiste?
  • Spotkania z Ulką <3
  •  Gadanie na skejpie i Gadu z Ulą, Patrycją i Magdą
  • Konfy na Gadu
  • Pisanie na fejsie z fajną osobą o imieniu na O... (haha, na gadaniu z nim o grach)
  • Zamykanie się w pokojach u jednego kogoś z Ulą
  • Psucie drzwi u jednego kogoś
  • Granie w gry horrory u jednego kogoś, z kimś fajnym i Ulą
  • Granie w Minecrafta
  • Oglądanie filmików na YouTube (filmików MagdalenyMariMoniki, Sheo, Verteza, Bunny_Kou, MinecraftaPolska, CTSG, Dżuniora, Zahy, Gabu, Maciecioszków, DGshowtv, Dusi, LudzieJarząby, Rojo i pewnie ktoś jeszcze o kim zapomniałam jak zwykle)
  • Siedzienie na kompie do puźna
  • Wyjścia na dwór z Ulą fajnym kimś i jednym kimś
  • Wyjścia na dwór z Ulą i fajnym kimś
  • Wyjścia na dwór z Ulą
  • Wyjazd nad morze do Pobierowa z rodzicami
  • Spotkanie z rodziną z Warszawy
  • Robienie czerwonych pasemek :3
  • kręcenie filmików z Ulką

I to chyba na tyle są plusy i minusy. Są dni które były cudowne i dni beznadziejne które che zapomnieć. Dzisiaj sie wyjątkowo rozpisałam " i wcale bym sie nie zdziwił", cytując książke którą ostatnio czytałam, jakby sie wam tego nie chciało czytać, ale to wasza sprawa ja sie z wami żegnam, trzymajcie sie ciepło i cześć :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz