czwartek, 20 września 2012

Hejkaaa

Dzisiaj u mnie nie jest źle, dzień nawet luźny. Informatyka, w-f ( na szczeście nie w parku tak, że było ok ;D ), polski ( razy trzy, ale oglądaliśmy film tak, że spoko) i fiza. No ale nad rysunkiem plastyke na jutro to sie dobre dwie godziny męczyłam xD. Mieliśmy narysować piramide z labiryntem (wtf), jakoś mi to wyszło, eee..., chyba :D. A tak z innej beczki, w przyszłym tygodniu na weekend jedziemy z Uleczką do Świbnej. Mam nadzieje, że bedzie co najmniej tak fajnie jak w zeszłym roku ;). Wtedy to było na dwa dni a w sumie to wyszedł z tego jeden niecały dzień bo wyjazd był w piątek po południu ( gdzieś koło 16 czy 17) a powrót na następny dzień jakoś chyba przed południem ( 10 czy 11, może troche później, nie pamiętam). Dobra ja kończe trzymajcie sie i cześć :*

1 komentarz: