niedziela, 19 maja 2013

Nie lubisz? Nie czytaj, proste? c:

Ostatnio dużo czasu spędzam na jaraniu się różnymi rzeczami
- TVD
- YT
- Książki
- Let's pleye i vlogi, które chciałabym zacząć kręcić
- Forum Raj Nastolatków i Let's be creative
- i pare jeszcze innych rzeczy

Nie chce tylko opowiadać o sobie, chce Was zachęcić, może polubicie niektóre rzeczy tak bardzo jak ja. A jeżeli nie lubicie, to nie czytajcie tego bloga, omijajcie szerokim łukiem. Proste nie?

Chociaż tutaj nie chce udawać kogoś kim nie jestem, nie wiem czy się uda, bo tródno tak pokazać "prawdziwą siebie", no ale zobaczymy

Przy okazji polecam Wam książkę "Maximum Ride  eksperyment anioł", którą właśnie czytam.

"Max, Kieł, Iggy, Kuks, Gazownik i Angela zostali genetycznie zmienieni - są oni w 98 procentach ludźmi, a w 2 procentach ptakami. W wyniku tej modyfikacji posiadają skrzydła, oraz liczne umiejętności. Dorastali w laboratorium, żyjąc w klatkach jak szczury laboratoryjne, w obiekcie zwanym szkołą, w Death Valley w Kalifornii. Jednak udało im się zbiec z tego miejsca. Ale ich twórcy nie mają zamiaru pozwoli uciec tak ciekawym obiektom - wysyłają więc za nimi w pogoń Likwidatorów - pół ludzi, pół wilków - istot stworzonych po prostu po to, by ich zniszczyć."

Tekst powyżej to opis filmu, który mam mieć premierę w 2014 roku. Po obejrzeniu jego trailera, jestem bardzo rozczarowana. No ale to tylko trailer, więc pewnie się skuszę, aby obejrzeć cały film, chociaż mam wrażenie, że i tak się zawiodę. Czas pokaże, ale pewnie wciąż będę uważała, że książka jest milion razy lepsza od filmu jak to zwykle bywa ;)

A tutaj opis do książki ;)

" Pierwszy raz to robię, więc zacznę od razu, a ty staraj się nadążyć. No. Więc jestem Max. Mam czternaście lat. Mieszkam z rodziną, czyli z pięciorgiem dzieci, niespokrewnionych ze mną, ale to i tak moja rodzina.

Jesteśmy, powiedzmy, że wyjątkowi. Nie odwaliło mi na własny temat, ale gwarantuję, że nigdy, nigdy nie spotkaliście kogoś takiego, jak my. Cała szóstka – ja, Kieł, Iggy, Kuks, Gazownik i Angela – zostaliśmy stworzeni przez tak pokręconych, chorych „naukowców”, że sobie nie wyobrażacie. Stworzyli nas w ramach eksperymentu. Eksperymentu, w wyniku którego jesteśmy ludźmi tylko w dziewięćdziesięciu ośmiu procentach. Te dwa pozostałe robią różnicę, wierzcie mi.

Ta historia mogłaby opowiadać o tobie – albo o twoich dzieciach. Jak nie dziś, to wkrótce. Więc bardzo, bardzo proszę, potraktuj ją serio. Opowiadając ją, ryzykuję wszystkim, co się dla mnie liczy – ale musisz się o tym dowiedzieć. Czytaj dalej – nie pozwól im sobie przerwać. Witaj w naszym koszmarze.
"

Polecam jeszcze tutaj poczytać sobie opinie innych, jak jesteście ciekawi


I nie pamiętam czy wspominałam już o niedawno przeczytanej książce "Gwiazda z czekolady"

I tutaj pozwole sobie skopiować moją opinie o tej książce z Let's be creative:

"Książka zaczyna się normalnie: zagubiona, zamknięta w sobie dziewczyna wyjeżdża na wycieczkę klasową, gdzie poznaje się z Hanią, ta jest otwarta, szczera, zawsze wesoła i zdaniem głównej bohaterki - Emi - również trochę dziecinna, oczywiście się zaprzyjaźniają. Na pierwszy rzut oka historia banalna, ale w życiu bym nie pomyślała, że rozwinie się tak jak ma to miejsce. Przy końcu sama sie wzruszyłam, szczególnie przy epilogu. Uważam, że warto przeczytać. ;)"

To na tyle, trzymajcie się cieplutko i cześć ;****

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz